Czas płynie szybko jak górski potok. Wydawać by się mogło,
że jeszcze wczoraj nasze samochody zbierały z osiedli niepotrzebne nikomu
zasuszone choinki. A tu w niedzielny poranek na ulicach odświętnie ubrani ludzie
z kolorowymi palmami zmierzali w stronę świątyń. Palmowa Niedziela, dzień który
nieubłagalnie przypomina o bezlitosnym upływie czasu. Dzień który rozpoczyna przygotowania
do bardzo ważnych dla wszystkich świąt Wielkanocnych. Przygotowania te
nakręcają marketowe wojny na promocje, zachęcające nas do kupowania wszystkiego
na potęgę. Sklepy wykorzystując wszelkie możliwe środki podgrzewają tą atmosferę
licząc na zyski i nasze zagubienie. W tym całym szale kupujemy dziesiątki
rzeczy kompletnie niepotrzebnych, lub przesadzamy z ilościami drenując konta i
karty kredytowe. Nie myśląc o tym, że ponad połowa z tego trafi potem do
pojemników na odpady, pół biedy jeśli to będą kolorowe pojemniki do segregacji,
gdyż dzięki temu zaoszczędzimy chociaż naszemu środowisku dodatkowych milionów
ton odpadów na wysypiskach …
Z tą też myślą spędziliśmy pracowity dzień w Łysych na
tradycyjnej Kurpiowskiej Niedzieli Palmowej. Ogromne kolorowe palmy wraz z
ludźmi w tradycyjnych ludowych strojach zmierzały w procesji głównymi ulicami.
A my nie zważając na wczesnowiosenną aurę rozstawialiśmy pojemniki na odpady,
prezentowaliśmy najmłodszym mieszkańcom Gminy nasz nowoczesny sprzęt i
staraliśmy się jak zwykle zwrócić uwagę naszej społeczności na potrzebę
prawidłowej segregacji, gdyż każde takie święto to dla nas logistyczne wyzwanie
i masa ciężkiej pracy. No ale ktoś to musi robić, pamiętajcie: „Wspólnie
tworzymy czysty świat!”.